Zgłosiłam się do Dental studio ok. pół roku temu. SAMA Pani Agnieszka rozpisała mi cały plan leczenia wysłała na tomograf 800zl zdjęcie panoramiczne 100zl, na 4plomby za 2000tys higienizacje 450zl oczywiście z nadzieją na piękne zęby absolutnie pieniędzy nie liczyłam (choć wszyscy wiemy że można zrobić to taniej), ale kompleksowa obsługa to duża zaleta tego studia (jak Myślałam) Pani Agnieszka również zaleciła usunięcie wszystkich trzech 8, wiec oczywiście poszłam za ciosem i… usunięto mi jedna. Na kolejne musiałam czekać I tu zaczęły się schody. W międzyczasie zadzwoniłam, żeby zapytać w/w SPECJALISTY czy pozostałe są konieczne, bo nie ukrywam, że nie był to super zabieg. TAK KONIECZNE. Wiec czekałam na termin, kiedy nadszedł dzień I wstawiłam się w studio dostałam informacje, że jest za ciepło wiec zabieg nie zostanie wykonany, dostałam od doktora antybiotyki, które mam wziąć przed zabiegiem. Czekałam znowu ponad miesiąc i kiedy nadszedł ten dzień, dostałam telefon ze znowu nie dojdzie do zabiegu z przyczyn technicznych myślę uff ! Cale szczęścia nie zdążyłam zażyć tych tabletek! Wyznaczono mi kolejny termin. Pach ! Wzięłam WEDŁUG ZALECEŃ DOKTORA 2X CLINDAMYCIN 600 ! 2XPARACETAMOL I1X IMBUPROM MAX Wchodząc na zabieg zostałam skierowana na tomograf... tomograf, który już przecież robiłam... wiec po przyjściu doktora pytam w jakim celu? Odpowiedź Pana doktora- nie wiedział, czy robiłam wiec zlecił... pół roku czekania... w międzyczasie dzwoniłam podkreślam, żeby Pani Agnieszka spojrzał na moje 8mki... Ostatecznie nie usunięto mi zębów, bo jeden ZBYT BLISKO NERWU drugi ma długi korzeń i mówiąc wprost po prostu nie potrafili tego zrobić, zasugerowano usunięcie w innym salonie. Naćpana tymi wszystkimi lekami, załamana straconymi miesiącami, brakiem kompetencji i podejściem do mnie nie tyle jak do klienta, tylko człowieka.. Nie widziała Pani, pani Agnieszko jak ciężkie mam te 8mki I nie mogla przez pół roku poświęcić pięciu minut na rozmowę z chirurgiem ? W ogóle ktoś widział tomograf albo zdjęcie? Czy to naciąganie klientów na koszta?! Dzień po wyjściu z tego salonu dzwoniłam I poprosiłam recepcję, aby Pani Agnieszka do mnie zadzwoniła, miałam nadzieje na jakiś plan B. Ale dziś mijają dwa tygodnie i telefonu nie otrzymałam... Poza marketingiem naprawdę nie macie sobą nic do zaoferowania. Z mojej strony może obiecać, że dobrze was zapamiętam.